Londyn przywitał nas słońcem i delikatnym
brytyjskim deszczem – piękne połączenie, tak piękne jak to miasto, jedna z
najliczniej odwiedzanych stolic świata. Dzisiejszy Londyn to także najbardziej
międzynarodowe miejsce na mapie Europy. Znajdziemy tu nie tylko Brytyjczyków,
ale przede wszystkim Londyńczyków, ludzi pochodzących z różnych zakątków świata,
a mieszkających tutaj razem i tworzących piękno i siłę tego niesamowitego
miasta.
|
London welcome us with sun and gentle British drizzle – beautiful
combination, almost as beautiful as this place, one of the most visited city
in the world. Today’s
London is one of the most international city on a map of Europe. There are not British
but Londoners – people from all over the world, living together and creating
the beauty and energy of this amazing city.
|
Nikogo tutaj nie dziwi, że w stolicy można
usłyszeć około 300 różnych języków. Język Polski jest jednym z nich, jednym z
najczęściej brzmiących (po Angielskim oczywiście) na takich stacjach metra jak
Turnpike line (Angielski 55,2%, Polski 6,7%, Turecki 5,0%) czy Acton (Angielski
63,9%, Polski 7,9%, Somali 3,9%).
Londyńczyków zapoznawaliśmy z pięknem
Małopolski na naszym camperowym stanowisku zlokalizowanym na Great Queen
Street, nieopodal Covent Garden. Bardzo miło nas zaskoczyło zróżnicowanie
podchodzących do Campera przechodniów – mieszkańców pochodzących z różnych
krajów, szukających zupełnie odmiennych sposobów spędzania wakacji, ale mających
jedną wspólną cechę – wielkie zainteresowanie prezentowaną przez nas ofertą
Krakowa i okolic. Niektórzy z nich słyszeli już o Krakowie, inni nawet już tam
byli, a część nie miała pojęcia co jest do odkrycia w tym magicznym mieście
Europy centralnej…
|
To anyone living here there is no
surprise that within the boundaries of the capital 300 different languages are
regularly spoken. Polish is one of them, one of the most commonly used (after
English, obviously) at metro stations such as: Turnpike lane (English 55,2%,
Polish 6,7%, Turkish 5,0%) or Acton (English 55,2%, Polish 7,9%, Somali 3,9%).
We were introducing Malopolska to
Londoners at Great Queen Street, nearby Covent Garden, so surprise by the
audience we encountered – people from all over the world, so different from
each other, looking for different ways of spending holidays, but having one
thing in common – truly interest in Krakow and its surroundings. Some of them
have heard about Krakow, some have even been there, some had no clue what there
is to see and do in this magical central European town…
|
Świetna inicjatywa! Wspaniały pomysł na reklamowanie naszego pięknego regionu. Korale na pewno wzbudziły zainteresowanie Londyńczyków ;)
ReplyDelete